Wizyta w naszym gospodarstwie, to przygoda pełna wrażeń oraz emocji. Trzeba popisać się odwagą, bowiem ogromne byki, obok których przechodzimy, nie wiadomo, czy patrzą na nas przyjaźnie, czy też groźnie. Można położyć się w „krowim łóżku," jeśli akurat krowy są na pastwisku oraz samemu sprawdzić, jak jest w krowiej sypialni. Odwagi wymaga również przejście całej drogi w dojarni, w której przebywają nasze krowy dwa razy dziennie – rano i po południu. Urządzenia w dojarni wzbudzają zainteresowanie i podziw.
Tu więcej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz